O psie
Luba opuściła nas zdecydowanie zbyt szybko. 16-ego maja urodziła szczenięta i po nieudanej walce z chorobą, odeszła kilka dni później. Luba była bardzo uczuciowym psem, była moją ulubienicą, zawsze blisko mnie, okropnie o mnie zazdrosna, moja najukochańsza przytulanka..